WIADOMOŚCI

  • 26.03.2010
  • 12814
Treningi: kary za prędkość dla Pietrowa, Senny i Sutila
Treningi: kary za prędkość dla Pietrowa, Senny i Sutila
Po dzisiejszych treningach sędziowie zdecydowali się ukarać trzech kierowców: Witalija Pietrowa, Bruno Sennę i Adriana Sutila. Wszyscy oni przekroczyli dozwoloną prędkość na pit lane.
2025-baner-f1-dziel-pasje-v2.jpg
Podczas pierwszego treningu Witalij Pietrow przekroczył dopuszczalną (60 km/h) prędkość na pit lane o 34,6 km/h. Za ten wyczyn Rosjanin będzie musiał uiścić opłatę w wysokości 7000 euro.

1600 euro zapłacić będzie musiał Bruno Senna, który na tym samym treningu na pit lane jechał z prędkością 67,7 km/h.

„Piratem drogowym” w drugim treningu okazał się być Adrian Sutil, który jechał po pit lane z podobną prędkością co Senna – 67,8 km/h, i podobnie jak Brazylijczyk musi zapłacić 1600 euro.

FIA karze kierowców mandatami w wysokości 200 euro za każdy przekroczony kilometr na pit lane. Tym sposobem tylko dzisiaj kasa FIA została zasilona kwotą 10200 euro.

Udostępnij ten wpis Udostępnij na Wykopie Udostępnij na Facebooku Udostępnij na X

45 KOMENTARZY
avatar
Krokiet

26.03.2010 13:46

0

jakby u nas takie mandaty były... to by dopiero było... hehe...


avatar
Gosu

26.03.2010 13:48

0

To się Witek rozbujał :)


avatar
szczepi

26.03.2010 13:48

0

Za Pietrova ruski zapłacą :D


avatar
anezobt1

26.03.2010 13:48

0

przynajmniej by przepisowo jechali ;)


avatar
maniak300

26.03.2010 13:51

0

Witalij chyba zapomnial o (durnych) zmianach w regulaminie ^^


avatar
atomic

26.03.2010 13:54

0

kto ukarze FIA za znęcanie się nad F1? może tak jakiś pozew zbiorowy? fani F1 całego świata łączcie się


avatar
black knight

26.03.2010 13:55

0

Zmiany w regulaminie dotyczą kwalifikacji i wyścigu, podczas treningów nic się nie zmieniło


avatar
cornybogus

26.03.2010 13:55

0

może pijany był


avatar
matito

26.03.2010 14:00

0

troszkę przesadził


avatar
eressix

26.03.2010 14:06

0

może wynajmijmy Jorgusia Kilera albo innego Szakala ;p za darmo pieniądze biorą ... i tak powiem, że połowę FIA bym zwolnił w piź..iec ... i co dalej powiem.. ja jestem bardzo wylewny, bo mnie boli. Banda złodziei, brytyjskich decydentów :)


avatar
lechu55

26.03.2010 14:07

0

Sie rozpedzil chlopak.


avatar
fezuj

26.03.2010 14:25

0

Witja jest jeszcze tak podekscytowany jazdą w F1 że zapomina o naciśnięciu guzika od ogranicznika prędkości.


avatar
pawel3012

26.03.2010 14:25

0

Aż o 34,6 km/h! Co on robił że zapomniał o ograniczeniach?


avatar
d0lph

26.03.2010 14:28

0

mgła była i nie widział prędkościomierza =P


avatar
modafi

26.03.2010 14:28

0

FIA wprowadzając ograniczenia prędkości w pit lane zniechęca zespoły do jazdy na więcej pitstopów. Po prostu przejazd przez garaże i wymiana opon będzie się mniej opłacać. Rozumiem poprawę bezpieczeństwa ale zapowiada się kolejny wyścig na jeden pitstop.


avatar
Budyn_F1

26.03.2010 14:35

0

Pietrow sie nie martwi w koncu wplacicil troche Renault.


avatar
d0lph

26.03.2010 14:37

0

@15 pitlane w Melburn jest o ok.100 metrów krótszy od średniej długości innego tego typu obiektu - ograniczona została prędkość, tankowanie tylko w garażu i tylko przy wyłączonym silniku - a wszystko ze względu na powiękoszoną stawkę bolidów.


avatar
modafi

26.03.2010 14:42

0

Wiem, dlatego napisałem, że rozumiem poprawę bezpieczeństwa, ale to w końcu do cholery są wyścigi. Jak ktoś chce się czuć bezpiecznie niech wybierze szachy a nie karierę kierowcy wyścigowego F1. Takie ograniczenia zabijają ducha F1.


avatar
d0lph

26.03.2010 14:43

0

@18 tu masz rację, ale wiesz, ekipa zarządzająca F1 się starzeje, pitlane ciasne i krótkie - boją się wpaść pod koła =D


avatar
sydemon

26.03.2010 14:46

0

5. maniak300, w treningach poprzednio rowniez bylo ograniczenie do 60km/h ;)


avatar
jfc

26.03.2010 14:52

0

Ciekawe czy tata zostawił sobie jakieś zaskórniaki na mandaty swojej pociechy.Myślę że teraz Witek już na cały rok zapamięta ile jeździ się na pit lane....


avatar
2063arthur

26.03.2010 15:08

0

Witam :D W nawiazaniu do artykulu proponuje aby karac rownierz autorow wiadomosci , ktorzy nadgminnie zmieniaja nazwisko partnera Roberta Kubicy . Kolego " del " partner Roberta ma na nazwisko PETROW a nie PIETROW


avatar
riqoor

26.03.2010 15:23

0

Te 7-8 km/h więcej mogę zrozumieć, ale co odwalił Petrov żeby aż tak przekroczyć prędkość? xD


avatar
pjc

26.03.2010 15:26

0

A to już rozumiem. To ograniczenie prędkości ma swój drugi cel. Ściąganie dodatkowej kasy z kierowców.


avatar
del

26.03.2010 15:31

0

22. 2063arthur, w nawiązaniu do twojego wspaniałego postu proponuję, żebyś najpierw poduczył się języków, a potem kogoś poprawiał. Gdyby miało być tam samo 'e' w nazwisku, zapis rosyjski jego nazwiska byłby inny. Spójrz na ich alfabet.


avatar
paw_ko

26.03.2010 15:37

0

hmm


avatar
paw_ko

26.03.2010 15:38

0

22. 2063arthur a Ty masz papiery na analfabetyzm? Anglojęzyczni piszą sobie fonetycznie "petrov" a po polsku to fonetycznie zapisuje się "pietrow", ta druga literka to "je" a nie "e", w dodatku akcent na "o" a nie na "je", czego kompletnie nikt nie przestrzega.


avatar
Moralez

26.03.2010 16:27

0

Dowcipne w tym wszystkim jest to, że w pit line szybkość przekraczają ci, którzy na torze nie są za szybcy - frustracja?


avatar
czes

26.03.2010 16:38

0

Ale w wyścigu nadal obowiązuje ograniczenie 100 km/h tak?


avatar
rodzynek12316

26.03.2010 16:40

0

przekraczają żeby nadrobić heh


avatar
atomic

26.03.2010 16:46

0

wniosek prosty : reno jest najszybsze w pit lane


avatar
hotshots

26.03.2010 16:56

0

31. atomic bez takich czarnych wizji pls - raczej lepiej brzmi : "już w pit stopie Renio się rozpędza...."


avatar
dziadu

26.03.2010 18:06

0

TVN Turbo Uwaga pirat he he


avatar
gucioF1

26.03.2010 18:24

0

Ładna kwota te 7000 euro hehe


avatar
AlMastar

26.03.2010 18:48

0

zapomniało mu się guzika nacisnąć :D


avatar
neox

26.03.2010 18:49

0

7. Black Knight No właśnie nic sie nie zmieniło, na terningach zawsze tam jest 60km/h :)


avatar
marcin20

26.03.2010 18:51

0

Pietrowek się rozbrykał hehe.


avatar
fullbzikaaa

26.03.2010 19:09

0

@29 czes Wyjątkowo na ten weekend rozciągnięto ten limit również na kwalifikacje i wyścig. Proponuję przeczytać tekst, który znajduje się w wiadomościach. Pietia jest szybki. Jak na debiutanta, to traci do Roberta tylko 0.8s a nie aż. Jest pewnie rozgorączkowany ale nie długo ten stan Mu minie. Może to przyszły mistrz świata? Kto to wie. Widać, że chce się ścigać a nie kalkulować i zapomina o podstawowych sprawach.


avatar
tomiirow

26.03.2010 19:18

0

dobrze że FjA nie dowaliła sobie np. 5 miejsc do tyłu w niedziele


avatar
Szybszy

26.03.2010 19:32

0

15. modafi i znów sami znawcy. Co ma ograniczenie w treningu do wyścigu. Inni piszą żę zabija ducha F1. To są treningi i pełno tam się kręci niepotrzebnych ludzi-. Jakieś przepisy muszą obowiązywać bo by po 200 jechali. Tu nie chodzi o zniechęcenie a po bezpieczeństwo. Co z tego czy jedzie 200 czy 60 i tak traci czas. Wszyscy tyle samo, myślisz że jak będzie szybciej to częściej będą zmieniać? Tu walka jest o ułamki sekund a nie o 20 sek które traci się przy przejeździe. Wszyscy i tak będą minimalizować pitstopy.


avatar
kuczek

26.03.2010 20:12

0

hah ale Pietrovi dosoli


avatar
troopp

26.03.2010 20:56

0

same leszczyki


avatar
V-F1

26.03.2010 21:36

0

W Polsce by Pietrov dostal 500zł i 8pkt karnych:-D Witek chce sobie nadrobić to co straci na okrążeniu:-D pozdrawiam


avatar
mirek115301

26.03.2010 22:17

0

na każdym kroku ograniczenia, jak nie zamrożenie rozwoju silników, to blokady zmian w aerodynamice i do tego jakieś chore ogramiczenia prędkości. Idea rozwoju i ścigania się w f1 zanika. Kiedyś formuła była bardziej widowiskowa. Ściganie się było bardziej widoczne na torze bo było mniej ograniczeń. Dziś wszystkie "stare" zespoły reprezentują ten sam poziom rozwoju bo zatrzymali się na tym samym etapie poprzez ograniczenia. Mam nadzieję że nastąpi jakiś przełom w przepisach i zaczniemy oglądać prawdziwe ściganie.


avatar
modafi

27.03.2010 06:08

0

@40. Szybszy Znawcą nie jestem podobnie jak Ty, tylko wyrażam swoją opinię. Jeżeli ograniczenie tyczy się tylko treningów to ok - być może nie doczytałem. Gdyby jednak dotyczyło również wyścigu to pozwolę się z Tobą nie zgodzić, że czas przejazdu przez boksy nie ma znaczenia. Końcowa faza wyścigu, kierowca jedzie ułamki sekund za innym, ale nie jest w stanie go wyprzedzić. Może zaryzykować zmianę ogumienia np. na super miękką mieszankę. I tu chyba jest różnica czy straci 25 sekund czy 35 prawda? Pozdrawiam


zaloguj się, by pisać komentarze

Jeśli nie masz jeszcze konta, dołącz do społeczności Formula 1 - Dziel Pasję!

zarejestruj się
LOGOWANIE
Odzyskaj hasło
REJESTRACJA
Ten adres będzie wykorzystywany podczas logowania się do portalu